„Nowy Rok, Nowa ja? Nic z tego” mniej więcej tak mówi w reklamie Magda Gessler. A ja pod tym akurat mogę się podpisać. Nie nowa. Przecież ta sama. Ale bardziej doświadczona. Ale bogatsza. Starsza. Z nowymi przemyśleniami. Ja'2021. Jaka będę, jaka już od kilku dni jestem?
O tym za chwilę.
Od czego każdy zaczyna... A właściwie na czym kończy stary rok? Na planowaniu. Ja też. Nie na obciążaniu.
Ograniczenia, z którymi kojarzy się nam wszystkim prawie cały zeszły rok, chcę przekuć na jasne strony. Może czegoś nie potrzebujemy, może coś odkładamy na później, może same sobie odbieramy coś, co nam się należy, a dokładamy to, co nas obciąża?
Często chodzi o najprostsze rzeczy, a w rzeczywistości codzienny, niepotrzebny balast. W zeszłym roku miałam kalendarz o grubości biblii, słownika wyrazów obcych, czy instrukcji obsługi drukarki we wszystkich językach świata. Choć rok temu myślałam, że jest idealny, takiego nie potrzebowałam.
Teraz znowu zaczęłam od kalendarza. Już w grudniu zakupiłam sobie nowy. I tu zmiana: nieco cieńszy niż w poprzednim roku od Sklep - MINIMALIFE planner. Jest lekki i kobiecy, więc i kręgosłup odciążę, i piękną formą zainspiruję nowe myśli. Co zapisuję w pierwszej kolejności... i Wam też radzę! Wizytę u dowcipnego na cytologię, zrobić USG i mammografię, umówić się do kardiologa... Okulista już odhaczony. I tak zacznijmy Nowy Rok... Dbaj o zdrowie, dbaj o siebie, żyj zdrowo, masz dla kogo żyć!
Co postanawiam? Wcześniej wstawać i mieć więcej czasu na poranny relaks, kawę i czas dla siebie. Wychodzić z pracy za jasności i to bez względu na porę roku... Mieć więcej czasu dla dzieci, męża i siebie... Chodzić spać przed godz. 23 … to będzie najtrudniejsze!
Plany związane z pracą - z diaco też już są w moim nowym, lekkim kalendarzu, ale będę je odkrywać w kolejnych miesiącach. Jasne i lekkie.
Moja koleżanka psycholożka mówi mi o celach, że muszą być szczegółowe, określone, mierzalne i mieć ramy czasowe. Uwaga, sprawdzam! Wygląda na to, że są.
2021? Do dzieła! Bez grubych nici, bez ciężarów! I żadnych ograniczeń.
